Getting into a train, doesn't matter which
Not thinking about luggage
Not thinking about a ticket
Keeping the green stone in the hand
Looking at everything as it stays behind
(...)
That's a trip I want to take
But will I ever dare...
By Robert Gawlinski and Wilki
original Maryla Rodowicz version
Światem zaczęła rządzić jesień
Topi go w żółci i czerwieni
A ja tak pragnę czemu nie wiem
Uciec pociągiem od jesieni
Uciec pociągiem od przyjaciół
Wrogów, rachunków, telefonów
Nie trzeba długo się namyślać
Wystarczy tylko wybiec z domu
Ref.
Wsiąść do pociągu byle jakiego
Nie dbać o bagaż,
Nie dbać o bilet
Ściskając w ręku kamyk zielony
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle
W taką podróż chcę wyruszyć
Gdy podły nastrój i pogoda
Zostawić lóżko, Ciebie, szafę
Niczego mi nie będzie szkoda
Zegary staną niepotrzebne
Pogubię wszystkie kalendarze
W taką podróż chcę wyruszyć
Tylko czy kiedyś się odważę
Ref.
Wsiąść do pociągu ...